Trudne tegoroczne żniwa nie odebrały chęci do zabawy dożynkowej, która w sobotni wieczór 20 sierpnia zgromadziła mieszkańców Roszkowa pod wiatą przy remizie OSP. Zabawa trwała do białego rana.

W niedzielę 21 sierpnia 2011r. o godzinie 9.30 w Kościele parafialnym w Roszkowie rolnicy i mieszkańcy wioski uroczyście podziękowali Panu Bogu za tegoroczne zbiory.

Pogoda tego dnia dopisała wyśmienicie – Ksiądz Proboszcz się o to postarał – toteż o 14.30 spod kościoła wyruszył korowód dożynkowy. Po raz kolejny zaskoczono pomysłowością i humorem. Blisko stu przebierańców oraz siedem ciągników ozdobionych kwiatami i plonami przeszło ulicami Roszkowa. Na czele korowodu wspaniała dożynkowa korona, pieczołowicie przygotowana przez Panie z KGW, następnie Sołtys wsi wraz Księdzem Proboszczem w bryczce.

Wszyscy dotarli pod wiatę przy remizie, gdzie przygotowano scenę, na której zaplanowano występy m.in. Duetu Caro oraz krzyżanowickiego zespołu The Muffins Band, którym kieruje Krzysztof Fulneczek

Jak co roku, na zaproszenie księdza proboszcza na dożynki przybyli motocykliści z grupy SRC Motocykle. Motocykliści, którym przewodził Andrzej Złoczowski, wręczyli księdzu w prezencie nową albę..

Wszystkie organizacje działające na terenie sołectwa Roszków – OSP, rady parafialna i wiejska dołożyły wszelkich starań, aby impreza była naprawdę udana. Panie z KGW zadbały o wyborne wypieki i dania. Częścią konferansjerską zajęła się, jak zwykle, niezastąpiona Pani Maria Riedel.

Zabawa trwała do późnych godzin nocnych. Jak to określił sołtys wsi, Józef Staś – „wyrobiliśmy 120% normy”! Frekwencja zaskoczyła samych organizatorów. Kolejny raz dowiedliśmy, że tak mała miejscowość, może być wspaniałym przykładem zgrania i wzajemnego szacunku. Oby tak dalej!